Dostępność silnika 1.4 TSI

[Marcinooo]

Wg komputerów skody 25.09 rozpoczęto montaż-odliczam dni a właściwie godziny do odbioru..... :lol: :lol: :lol: :lol:
Co do ceny to ma być taka jak w momencie składania zamówienia-od września jest nowy cennik

Hmm ja właśnie wyczytałem w zamówieniu (czego wczesniej nie zauważyłem :P ), iż "kupujacy obowiązany jest uiścić ceną obowiązującą w dniu sprzedaży auta". Wynika z tego, iż obowiązuje cena w chwili wystawiania faktury, czyli rzeczywiście cena z zamównia ma się nijak jaką trzeba w ostateczności zapłacić.
Po drugie, w moim przypadku, jeśli auto będzie produkowane na początku grudnia, to załapię się na rabaty rocznikowe.

[szkoda]

Hmm ja właśnie wyczytałem w zamówieniu (czego wczesniej nie zauważyłem :P ), iż "kupujacy obowiązany jest uiścić ceną obowiązującą w dniu sprzedaży auta". Wynika z tego, iż obowiązuje cena w chwili wystawiania faktury, czyli rzeczywiście cena z zamównia ma się nijak jaką trzeba w ostateczności zapłacić.

jeszcze nie słyszałem,żeby się ta cena zmieniła na niekorzyść kupującego, może będziesz pierwszy

[winni77]

"kupujacy obowiązany jest uiścić ceną obowiązującą w dniu sprzedaży auta"

A dniem sprzedaży nie jest czasem dzień podpisania umowy i wpłacenia zaliczki?

[Hercus1]

Zaliczka jest całkiem umowną sprawą i tylko zabezpiecza sprzedawcę przed rozmyśleniem się klienta a datą sprzedaży jest data wydania rzeczy
gdyby w umowie były podane numery silnika i inne dane pozwalające zindywidualizować auto to sprawa wyglądał by troszkę inaczej ale musieliby wróżyc z fusów :wink:

[Jac_ek]

Zaliczka jest całkiem umowną sprawą i tylko zabezpiecza sprzedawcę przed rozmyśleniem się klienta

Bzdura ;-), zadatek przepada w chwili rezygnacji, natomiast jesli wplaciles zaliczke to mozesz w dowolnej chwili sie wycofac i zaliczka do ciebie wroci ;-),

Cena raczej powinna byc zgodna z zamowieniem albo nizsza, w przypadku gdy cena sie zmienia na niekorzysc mysle ze byc wiedzial wczesnej a nie w dniu odbioru samochodu.

[przemo9]

Cena ma być taka jak w zamówieniu....tak mi obiecuje "prowadzący" sprzedawca,
aczkolwiek Aso gdzie kupuję pewnie nieco na tym straci...(mniej zarobi)

[Hercus1]

Bzdura ;-), zadatek przepada w chwili rezygnacji, natomiast jesli wplaciles zaliczke to mozesz w dowolnej chwili sie wycofac i zaliczka do ciebie wroci ;-),

Nie do końca bym się z tym zgodził :P mówiąc że zaliczka jest całkiem umowną sprawą mam na myśli to że nie jest w żaden sposób regulowana prawnie i wcale nie musi być tak że do Ciebie wraca to jest jak już mówiłem kwestia umowna nie regulowana prawnie :P w pewnym sensie zadatek spełnia rolę zaliczki ale nie jest to do końca to samo :P zadatek o którym wspomniałeś też nie musi przepaść, wszystko zależy od okoliczności zresztą szczegóły w Kodeksie Cywilnym artykuł 390 coś ale dokładnie nie pamiętam

Pozdrawiam

[szkodzisław]

Ja się nie znam, więc tylko zacytuję fragmenty z mojego zamówienia.

"Zaliczka, o której mowa nie jest zadatkiem w rozumieniu art.394 KC"
"W przypadku odstąpienia Kupującego od Umowy Sprzedający zwróci Kupującemu zaliczkę w nominalnej wysokości czyli bez oprocentowania w terminie 14 dni od sprzedaży samochodu (...) W przypadku nie znalezienia nowego nabywcy Sprzedający zwróci Kupującemu wpłaconą zaliczkę najpóźniej w ciągu 6 miesięcy od daty zawarcia niniejszego Zamówienia."

[Hercus1]

to jest właśnie dowód na to że to nie jest to samo gdyby nic nie napisali w tej kwestii a w umowie byłoby że została wpłacona zaliczka a nie zadatek (np. jak w zdaniu pierwszym) tak sie też zabezpieczają np przed skutkami opóźnień bo gdyby klient odstąpił od umowy z powodu niedotrzymania umowy przez salon to mógłby się domagać podwójnej kwoty zadatku czyli zwrotu tego co wpłacił i tej samej kwoty jako "rekompensaty" jak gdyby to salon wpłacał zadatek który przepada z powodu jego winy-ważny tu jest element winy, przy obopulnej zgodzie następuje poprostu zwrot zadatku.

Tak więc jeśli jest się zdecydowanym lepiej wpłacać ZADATEK a jeśli juz musi to byc zaliczka warto zwrócić uwagę na warunki odstąpienia od umowy

PS. Żona mi zagląda przez ramie i mnie "molestuje" żebym się przyznał... studiuję prawo na Śląskim, więc jakieś pojęcie o tym mam :wink:

a dla ciekawskich:
art. 394 Kodeksu Cywilnego
§ 1. W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej.
§ 2. W razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega zwrotowi.
§ 3. W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony.

[aniam111]

Przecież na umowie(zamówieniu) jest podana dokładna cena auta. Więc tyle płacisz i to się raczej nie zmieni ani w jedną ani w drugą stronę

[Maicroft]

Podrozej nie moze, ale zawsze moze potaniec 8)

[westwi78]

"studiuję prawo na Śląskim", o może cywila masz z Ogiegło?
I faktycznie tak właśnie to jest skonstruowane

[Hercus1]

Ja niestety nie miałem takiej okazji, ale Żona miała przyjemność zdawać u Prof. i bardzo sobie to chwali
czyżby Kolega miał jakieś bliższe kontakty z wydziałem, że się o kadrę dopytuje?? :P

[westwi78]

Ja studiuje w Bielsku, i miałem właśnie z Ogiegło cywilne a karne z Kalitowskim, pewnie też znacie

oki koniec off topic z mojej strony

[Marcinooo]

Przecież na umowie(zamówieniu) jest podana dokładna cena auta. Więc tyle płacisz i to się raczej nie zmieni ani w jedną ani w drugą stronę

No właśnie może się zmienić. Jak wspomniałem wyżej, jest zapis, że nalezy uiścić ceną obowiązującą w dniu sprzedaży auta. Pracownik salonu zastrzegł, iż w przypadku obowiazującej promocji rocznikowej cena bazowa będzie niższa i dopiero od niej bedzie wyliczony rabat jaki otrzymałem, czyli 8 tys. Jednoczesnie jak wspomnialiście, raczej nie bedzie to cena wyższa w przypadku ewentualnej podwyżki - zdaniem sprzedawcy salon idzie na rękę kupującemu.

[winni77]

Oczywiście, że idzie. Czasem nawet z premedytacją, bo jest im na rękę. Tak jak było w moim przypadku (nie żebym narzekał). Jak zamawiałem, to stalowe koło zapasowe było w standardzie, ale musiałem dopłacić za skórzaną kierownicę 600pln. W odbieranym aucie już było na odwrót. A stalowe koło to dopłata tylko 180pln, więc patrząc na to w ten sposób jestem 420pln w plecy Ale jak mówię - nie narzekam, bo inne czynniki były wiele więcej warte niż ten czy inny dodatek.

[Marcinooo]

Koledzy takie krótkie pytanko: jak szybko autko trafia do salonu po jego wyprodukowaniu (licząc od tygodnia produkcji)?

[danielcio]

np. jak tydzień produkcji jest 40 to w 42 powinna być w salonie

[megon]

danielcio ma pewnie większe doświadczenia ja słyszałem min 1 tydzień max 4 tygodnie. Więc średnia wychodzi 2

[Marcinooo]

Mój samochód wstepnie produkowany miałbyć w 50 tygodniu. Po kilku tygodniach auto "wskoczyło" na 44 tydzien roku. W ubiegłym tygodniu zadzwoniłem do salonu z pytaniem, kiedy mogą spodziewać się auta. Usłyszałem odpowiedz..."cięzko powiedzieć". Nawet nie dowiedziałem się kiedy ma zostac ostatecznie wyprodukowane. Pocieszono mnie ze auto powinno być wczesniej niż jak wskazano pierwotnie. Ponadto poinformowano mnie, że Skoda czasami taki robi ze do produkcji wprowadza priorytetowe zamówienia i produkcja moze sie przesunac.

Mam więc pytanie, czy to normalne, że nagle produkcja przesunęła się i trudno jest sprzedawcy wskazac kiedy on będzie produkowany? Czy Skoda rzeczywiscie wprowadza czasami tzw zamówienia priorytetowe? Bo z mojego punktu widzenia wygląda to trochę dziwnie, jakby nie informowano mnie o wszystkim.

Wiem, że może jestem nadgorliwy, ale nie mogę doczekać się auta :szeroki_usmiech

[aniam111]

Czy to normalne to nie wiem ale tak się dzieję że terminy się zmieniają i to raczej na niekożyść klienta. Moja miała być w połowie sierpnia ( na umowie termin realizacji koniec sierpnia ) a odebrana była w październiku.
Ja też się spodziewałam że auto będzie wcześniej :evil:

[mariu_sz]

U mnie termin się wydłużył, początkowo autko miało być 3 tydzień listopada teraz połowa grudnia, a czekam na Combi 1.8 TSI w wersji elegance + dodatki. Zamówienie składałem na początku września

[megon]

mariu_sz: a produkcje auta masz w systemie u delera na który tydzień ?

[mariu_sz]

początkowo było 42 lub 44 nie pamiętam dokładnie, ale jakieś 3 tygodnie temu miałem telefon z salonu iż produkcja została przeniesiona na 49 tydzień. :cry:

[megon]

to tak jak u mnie przesunięcie z 42 tyg. na 46 tydzień. Dziś nie ma podglądu. najgorzej ten podatek za listopad